Dzien 8: UB

By fegor at 4:58 pm on sobota, 23 czerwca, 2007

Dzis wreszcie bez pospiechu. Po sniadaniu zrobilismy pranie 😉 i udalismy sie do centrum. Najpierw zwiedzilismy lamajski klasztor Gandan. Jest to caly zespol swiatyn, ktory jako jedyny w Mongolii przetrwal czasy komunizmu caly czas funkcjonujac. Na terenie klasztoru co chwile przemykali mnisi (rowniez mali chlopcy) w czerwonozoltych szatach z ogolonymi glowami. W glownym budynku znajduje sie robiacy niesamowite wrazenie 25metrowy posag „Wszechwidzacego” (Dzanrajsig). Podgladalismy rozne obrzedy odprawiane w czasie nabozenstw. Mnisi siedzieli w kilku rzedach glosno powtarzajac slowa mantry. Co pewien czas tlukli w bebny i metalowe talerze 😉

Pozniej zrobilismy runde po miejscowych guesthousach zostawiajac ogloszenia z informacja, ze szukamy chetnych do wspolnego wynajecia jeepa. Dowiedzielismy sie, ze na planowana przez nas trase potrzebowalibysmy troche wiecej czasu niz mamy, wiec plany modyfikujemy 😉

Z Mongolii bedziemy wracac w szczycie sezonu, wiec bilet na pociag o Irkucka musimy kupic sporo wczesniej. Planujemy zobic to jutro. Powinno sie udac 😉 

mlynki

swiatynia

Filed under: Różne2 komentarze »

2 komentarze

1
Get your own gravatar for comments by visiting gravatar.com

Komentarz by Oktaw

23 czerwca, 2007 @ 8:45 pm

Patrze codziennie co tam u was slychac, bardzo ciekawa lektura 🙂 Pozdrawiam i trzymam kciuki.
P.S. Capital ruszyl z kopyta.

2
Get your own gravatar for comments by visiting gravatar.com

Komentarz by Sylwia

24 czerwca, 2007 @ 11:12 pm

Pozdrawiam Was gorąco:) czytam codziennie co u Was… i trzymam kciuki zazdroszcząc Wam tylu pięknych przezyć:)

RSS feed for comments on this post.

Sorry, the comment form is closed at this time.